Ustawa o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego weszła w życie w roku 1991. Na jej podstawie osobom, które w okresie komunizmu były pozbawione wolności, internowane lub wcielone do wojskowych oddziałów górniczych przysługuje odszkodowanie za poniesione szkody oraz zadośćuczynienie za doznane krzywdy.
Zgodnie z ustawą w razie śmierci osoby represjonowanej uprawnienie to przechodzi na jej małżonka, dzieci oraz rodziców, natomiast gdy orzeczono przepadek mienia – zwrotu tego mienia lub jego równowartości mogą domagać się wszyscy spadkobiercy osoby represjonowanej.
W maju br. adw. Piotr Barcz oraz apl. adw. Paulina Urbanowicz złożyli do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wniosek o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia na rzecz dzieci byłego działacza organizacji antykomunistycznej o nazwie „Armia Krajowa” działającej w jednej z miejscowości południowej Polski, który w marcu 1946 r. został zatrzymany i aresztowany przez funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa i funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Przez wiele miesięcy znęcano się nad nim fizycznie i psychicznie w celu wymuszenia zeznań. Następnie wyrokiem wydanym w październiku 1946 r. został skazany na karę 5 lat więzienia z jednoczesnym pozbawieniem praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na okres lat 3. Większość kary pozbawienia wolności skazany odbywał w więzieniu we Wronkach, które określane było jeszcze przed Wojną jako „najcięższy kryminał II Rzeczypospolitej”. Wolność odzyskał w marcu 1951 r., jednak już nigdy nie wrócił do zdrowia fizycznego i psychicznego sprzed pozbawienia wolności.
Również w maju br. adw. Piotr Barcz oraz apl. adw. Dominik Wąs złożyli wniosek o zadośćuczynienie i odszkodowanie do Sądu Okręgowego w Szczecinie, za to że polski patriota został skierowany do katorżniczej pracy w przymusowych batalionach górniczych w ramach obowiązkowej służby wojskowej. W przedmiotowej sprawie 90-letni Klient Kancelarii nie posiada unieważnionego orzeczenia o skazaniu w czasach komunizmu. Ustawa „lutowa”, na podstawie której dochodzimy roszczeń odszkodowawczych oraz zadośćuczynienia, daje bowiem możliwość dochodzenia sprawiedliwości również w sprawach, w których organy Polski Ludowej, bez wydawania wyroku, stosowały represje z uwagi na działalność antykomunistyczną i na rzecz niepodległości państwa polskiego. Początkowo, z uwagi na zainteresowania lotnictwem oraz talent do dziedzin inżynieryjnych, Klient Kancelarii miał trafić do kompani honorowej. Jednakże po weryfikacji przeszłości pokrzywdzonego, jego ojca, a nawet wcześniejszych przodków, z których jeden walczył w powstaniu styczniowym, skierowano go do przymusowej pracy w kopalni węgla w Wałbrzychu. Został on bowiem zakwalifikowany jako element niepewny. Powodem skierowania pokrzywdzonego do 21 Wojskowego Batalionu Górniczego, był również fakt, że w latach wojny należał on do tak zwanego małego AK, gdzie jako młody chłopiec pomagał dorosłym żołnierzom w walce o niepodległość Polskiego Państwa.
Pomimo, że od wejścia w życie „ustawy lutowej” minęły już ponad 32 lata, to wciąż wiele osób nie wystąpiło do sądów o zasądzenie na ich rzecz stosownych roszczeń. Niewielu uprawnionych wie, że takie roszczenia im przysługują i o jakie kwoty mogą się ubiegać. Trzeba zauważyć, że nieposiadanie w zasobach rodzinnych dokumentów dotyczących pozbawienia wolności nie oznacza braku możliwości wystąpienia do sądu. Dokumenty te można bowiem uzyskać występując do stosownych organów, w tym do właściwej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu działającej w ramach Instytutu Pamięci Narodowej.
Warto więc skonsultować się w tej kwestii z doświadczonym prawnikiem, bowiem zasądzane przez sądy odszkodowania i zadośćuczynienia opiewają na niebagatelne kwoty. Przestrzec jednak należy przed firmami świadczącymi „usługi prawne”, w których zespołach nie funkcjonują profesjonalni pełnomocnicy – adwokaci lub radcowie prawni. Firmy te nie są bowiem ograniczone żadnymi zasadami etyki zawodów prawniczych, w tym zakazem reklamy, dlatego to właśnie na ich strony można najczęściej natrafić interesując się tematami odszkodowań i zadośćuczynień za represje komunistyczne. Warto nadto zwrócić uwagę, że w polskim prawie obowiązuje zasada powagi rzeczy osądzonej i w takich sprawach „drugiego podejścia nie ma”. Jeżeli sprawa zostanie przesądzona w sposób niezadowalający dla wnioskodawców, to będzie już za późno na udanie się do profesjonalnego pełnomocnika.
Informujemy, że BD Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Barcz – Domańska obsługuje klientów z całego kraju oraz z zagranicy i zapewnia kompleksową pomoc w dopełnieniu wszelkich formalności, złożeniu wniosku o odszkodowanie i zadośćuczynienie, a ostatecznie pomoc w uzyskaniu jak najwyższego świadczenia dla osób uprawnionych na podstawie „ustawy lutowej”.