Wymagania stawiane przedsiębiorcy przez organy podatkowe stanowią próbę przerzucenia ciężaru wykrywania przestępstw na oskarżonego – tak stwierdził Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp.
W styczniu 2021 r. Naczelnik Lubuskiego Urzędu Celno – Skarbowego w Gorzowie Wielkopolskim wywiódł akt oskarżenia przeciwko Klientowi Kancelarii zarzucając mu popełnienie przestępstwa skarbowego polegającego na tym, że jako prezes zarządu spółki zajmującej się sprzedażą paliw posłużył się fakturami VAT, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, polegających na dostawie na rzecz spółki oleju napędowego oraz że w związku z tym podał nieprawdę w składanych deklaracjach podatkowych.
Wyrokiem z dnia 7 lutego 2022 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim, w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt: II K 42/21, uniewinnił oskarżonego od popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów. Sąd w całości podzielił argumentację prezentowaną w toku postępowania przez obronę, wskazując w uzasadnieniu wyroku, iż oskarżony podjął wszelkie niezbędne czynności celem weryfikacji swojego kontrahenta a wymagania stawiane mu w tym zakresie przez organy podatkowe stanowią próbę przeniesienia ciężaru wykrywania przestępstw na oskarżonego, który jest jedynie zwykłym obywatelem prowadzącym działalność gospodarczą.
Pomimo apelacji wniesionej przez Naczelnika Urzędu Celno – Skarbowego, wyrok Sądu I instancji, po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, został przez Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. utrzymany w mocy (wyrok z dnia 20.12.2022 r. wydany w sprawie o sygn.: IV KA 387/22). Sąd II instancji w pełni podzielił argumentację Sądu Rejonowego, wskazując, iż uznanie, że to na kontrahentach ciążą czynności mające charakter quasi czynności śledczych godzi w zasadę swobody działalności gospodarczej oraz w tak ważną w obrocie gospodarczym zasadę zaufania pomiędzy stronami umowy.
Powyższe rozstrzygnięcia wpisują się w stanowisko prezentowane w toku postępowania przez obrońców, iż organy celnoskarbowe nie mogą wymagać od przedsiębiorcy rozpoczynającego współpracę z pomiotem w zakresie obrotu paliwami (jak i w każdym innym zakresie), aby dokonywał on kontroli i analizy, czy aby któryś z podmiotów znajdujących się w tzw. łańcuchu dostaw nie prowadzi fikcyjnej działalności gospodarczej.
Do powyższej analizy zobowiązane są odpowiednie organy państwowe, które dysponują w tym zakresie znacznie szerszymi możliwościami, niż podmioty funkcjonujące na rynku. Nie do pogodzenia jest bowiem fakt, iż często zakres czynności, które według organów podatkowych przedsiębiorca powinien był podjąć w celu weryfikacji swojego kontrahenta paraliżowałby prowadzoną przez niego działalność gospodarczą, albowiem do każdej potencjalnej transakcji przedsiębiorca musiałby podchodzić z wielką nieufnością wszczynając wobec potencjalnego kontrahenta niejako swoje własne śledztwo. Należy przy tym pamiętać, iż wydanie prawomocnych i wykonalnych decyzji administracyjnych nie przesądza automatycznie o odpowiedzialności karnej a to na oskarżycielu spoczywa ciężar udowodnienia nie tylko sprawstwa, ale i winy.
Sprawę prowadzili adw. Patrycja Korybska oraz adw. Piotr Barcz